mój pierwszy pojazd

Urodziłem się w Muszynie - ślicznym miasteczku położonym wśród pięknych gór nad uroczym Popradem. Tam spędziłem swoje dzieciństwo.

Poprad

W Muszynie ukończyłem szkołę podstawową i przeżyłem piękną przygodę z harcerstwem od zucha do instruktora. Harcerzem przez całe życie był mój ojciec i on mnie wciągnął w jego szeregi.

 Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpocząłem naukę w Liceum Ogólnokształcącym w Krynicy. Tam uczęszczałem do klasy ósmej i dziewiątej. W wakacje moi rodzice przenieśli się do Sanoka gdzie kontynuowałem naukę w II Liceum Ogólnokształcącym i zdałem egzamin maturalny. Obydwie szkoły wspominam mile.

Po maturze i egzaminie wstępnym na studia miały być pierwsze 3-miesieczne wakacje. Nic z tego - część wakacji spędziłem na praktykach robotniczych (był do trwający przez wiele lat odwet władzy ludowej za protesty marcowe studentów). W październiku rozpocząłem wymarzone studia na kierunku matematyka w Uniwersytecie Jagiellońskim. Po drugim roku (pamiętając sugestie mojej nauczycielki matematyki z liceum) zdecydowałem się na specjalizację "metody numeryczne". Jako temat pracy magisterskiej wybrałem "Całkowanie wielokrotne przy pomocy metod Monte Carlo".

 Studia skończyłem w terminie i zamiast rozpocząć pracę musiałem przez rok poznawać tajniki artylerii (dwa semestry przed zakończeniem przez nasz rocznik szkolenia wojskowego na studiach, zmieniono reguły gry - "dura lex sed lex"). Upływający bardzo wolno rok w wojsku zakończył się  uzyskaniem stopnia podporucznika rezerwy i długo wyczekiwanymi wakacjami.

W październiku rozpocząłem pracę jako asystent stażysta w nowo utworzonym Instytucie Informatyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Z wielkim sentymentem wspominam te pionierskie czasy, gdy wraz z koleżankami i kolegami współtworzyliśmy całkowicie nowy kierunek studiów. Wiele nieprzespanych nocy spędzonych na dyskusjach dotyczących sposobów i programów nauczania przedmiotów informatycznych (w trakcie organizowanych na początku rokrocznie "Ogólnopolskich Seminariach Metodycznych Informatyki"). Te spotkania pozwoliły nam poznać środowiska informatyczne politechnik oraz uniwersytetów, a także nawiązać wiele kontaktów i przyjaźni. Procentuje to do dzisiaj.

otwarta jednostka centralna Odra-1305

Prowadząc wiele nowych przedmiotów dużo się nauczyłem i zdobyłem ciekawe doświadczenia. Praca w zespole projektującym, a następnie realizującym nowy język do symulacji układów ciągłych ze zdarzeniami dyskretnymi wiele mnie nauczyła. Dużo ciekawych doświadczeń zdobyłem realizując aplikacje bazodanowe dla HiL. Praca w II UJ i zawiązane z nią staże (Politechnika Wrocławska, Politechnika Warszawska, Politechnika Poznańska, Uniwersytet w Mińsku, Uniwersytet w Kijowie) pozwoliły mi poznać wiele tajników komputerów serii Odra-1300 w zakresie jaki dla studentów nie był możliwy. Kontakty nawiązane w trakcie wyjazdów i poznanie wielu osób ze środowiska informatycznego to wartości bezcenne.

Pracując na uczelni poznałem siostrę mojego kolegi ze studiów, która skradła moje serce i po długich staraniach zgodziła się wreszcie dzielić ze mną dalsze życie.

W czasie stanu wojennego ożeniłem się. Na każdym telegramie (kto z młodzieży wie teraz w dobie poczty elektronicznej i SMSów co to jest telegram?), który otrzymaliśmy w dniu ślubu widniała pieczęć cenzury. Kilkanaście miesięcy później urodziła nam się córka, która wniosła do naszego życia wiele radości i dumy.

Po 11 latach pracy w Uniwersytecie Jagiellońskim przeszedłem do Centrum Podstawowych Problemów Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk, gdzie pracowałem przez trzy lata. Kolejno przez ponad dwa lata pracowałem jako programista w polsko-francuskiej firmie produkującej oprogramowanie inżynierskie dla budownictwa. Po ponad 5,5 roku nieobecności powróciłem do pracy w Instytucie Informatyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Będąc pracownikiem Instytutu Informatyki UJ pracowałem równolegle w szkołach średnich Krakowa jako nauczyciel przedmiotów "Informatyka" i "Technologia informacyjna". 

W międzyczasie ukończyłem studia podyplomowe "Informatyka dla nauczycieli" i zdobyłem stopień nauczyciela dyplomowanego. Przez siedemnaście lat byłem nauczycielem w VII Liceum Ogólnokształcącym im. Zofii Nałkowskiej, a przez rok pracowałem w II Liceum Ogólnokształcącym im. Króla Jana III Sobieskiego.

Więcej informacji o prowadzonych zajęciach i doświadczeniach dydaktycznych w zakładce "dydaktyka" na mojej stronie głównej www.